Humor.xmc.pl - artykuły
Lew humor xmc.pl

Humor.xmc.pl



SKLEP CBD

SKLEP CBD
Artykuły > Nagrody Darwina > Nagrody Darwina 2002
Nagrody Darwina 2002

Humor Ewolucja Darwina Kobieta

Na tytuł najgłupszego zasłużył sobie pewien pakistański sędzia. W czasie prowadzonej przez niego rozprawy, oskarżony twierdził, że groził policjantom nie prawdziwym, ale ćwiczebnym granatem. Prokurator nie wierzył, więc sędzia niewiele myśląc zdecydował się na prosty eksperyment śledczy: wziął granat do ręki i wyciągnął zawleczkę... Dowód rzeczowy był prawdziwy!!! Najdziwniejsze w tej historii jest to, że sędzia nie zginął.

Głównym laureatem w 2002 roku został nieznany Chorwat. Postanowił zabawić przyjaciół i znajomych w dniu1 stycznia 2002 fajerwerkami, ale bez wydawania pieniędzy. Po wojnie, bardzo łatwo znaleźć w Chorwacji minę lub w najgorszym razie granat. Kiedy go już znalazł, zaczął wydobywać z niego materiał wybuchowy przy pomocy... piły elektrycznej. Skutek można sobie łatwo wyobrazić nawet wtedy, kiedy granaty oglądało się tylko w kinie.

Drugim laureatem został zwolniony przedterminowo Amerykanin o imieniu Gerald. Za przekroczenie prędkości został 7 marca 2002 zatrzymany przez policję, co w jego sytuacji oznaczało by automatyczny powrót do więzienia. Porzucił więc auto i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pogoń i zaczęli strzelać. Gerald odpowiedział ogniem. Nie odrywając wzroku od drogi przed sobą strzelał za siebie. Trzykrotnie spudłował, ale za czwartym razem trafił - prosto we własną głowę.

Kolejny Amerykanin imieniem Daniel strzelał celniej, co nie znaczy lepiej. Razem z kolegą postanowił 14 lutego poćwiczyć celność strzelając do... izolatorów linii wysokiego napięcia. Przewody ze zniszczonych izolatorów spadły na ziemię i zaczęły iskrzyć. Daniel przerażony, że zacznie się pożar, chwycił przewód, żeby go odrzucić. Zginął na miejscu.

Podobno niezdrowo jest ucinać gałąź na której się siedzi. Okazuje się, że ucinanie tej nad głową też może być szkodliwe dla zdrowia. Przekonał się o tym 18 lutego 2002 Hawajczyk Joshua. Nocą poszedł do lasu, żeby uciąć gałąź z bardzo twardego drzewa koa (za taką gałąź można zarobić nawet 50 dolarów). Po wdrapaniu się na drzewo i przymocowaniu linami do pnia, Joshua zaczął piłować gałąź będącą bezpośrednio nad nim. Martwego Joshuę policja znalazła na drzewie, zabójcza gałąź leżała na ziemi.

Następny laureat, to klasyczny oszust ubezpieczeniowy - Tyrolczyk Andreas. Po ubezpieczeniu się w kilku firmach na życie i zdrowie postanowił zainscenizować zamach na swoje życie. Nieznani bandyci mieli napaść na niego i okaleczyć. Poprosił swojego kuzyna o pomoc i ten na odludnej wiejskiej drodze uciął mu nogę. Niestety żaden z nich nie znał zasad pierwszej pomocy, a karetka pogotowia przyjechała trzy kwadranse po tym, jak Andreas wykrwawił się na śmierć.

Gracz bilardowy z podmoskiewskiej wioski Tomilino został kolejnym laureatem. Podczas szarpaniny pomiędzy ochroniarzem baru a jednym z gości, temu ostatniemu wypadł pistolet. Jeden z graczy, poproszony przez ochroniarza o podanie broni nie wymyślił niczego lepszego, niż podniesienie jej kijem bilardowym za spust. Pistolet oczywiście ześlizgnął się po kiju - skutek wiadomy: kula trafiła prosto w serce.

49-letni Rodney z więzienia w Arizonie w ramach protestu odmawiał korzystania z toalety w celi - i jak to określił przedstawiciel władz więziennych - robił pod siebie. Protest się przedłużał, posadzka robiła się coraz bardziej śliska... Rodney poślizgnął się, upadł, rozbił sobie głowę i umarł.

Następny laureat nigdy się pewnie nie dowie, ze wygrał konkurs na najodważniejszego. W sylwestrową noc Brazylijczyk Antonio postanowił wraz z przyjaciółmi zagrać z rosyjską ruletkę. Nie mieli broni, ale od czego pomysłowość. Zwycięzcą miał zostać ten, kto najdłużej wytrzyma z zapalona petardą w zębach... wygrał Antonio. Jego pogrzeb był bardzo uroczysty.

Nie zawsze blokowanie dróg przynosi spodziewane rezultaty. Licząc na szybki zysk, szajka bandytów z Bangladeszu zablokowała samochodem z wyłączonymi światłami drogę i oczekiwała na ofiarę. Rolnik przewożący w ogromnej ciężarówce kilka krów nawet ich nie zauważył. Pięciu rabusiów zginęło na miejscu, szósty w stanie ciężkim trafił do więzienia - przeżył i dostał tylko dyplom honorowy.

Dziesiątkę największych idiotów 2002 roku zamyka brazylijski taksówkarz, który stracił życie w przeciągu. Po wysadzeniu pasażera na międzynarodowym lotnisku w Rio de Janeiro, postanowił skrócić sobie drogę i przejechać przez pas startowy na którym boening 737 przygotowywał się do startu. Do tragedii doszło, kiedy taksówka znalazła się za jego silnikami. Samochód wraz z kierowcą pofrunął w powietrzu i uderzył w skały znajdujące się 25 metrów od pasa. Po trzech dniach taksówkarz zmarł w szpitalu.



User Menu

Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!

BiluÅ›

/Billuś Nasz Dowódca

z Basha



Kalendarz


poniedziałek, 13 stycznia 2025

21.01 - Dzień Babci
22.01 - Dzień Dziadka

Dziś impreza u:
Bogumiła, Bogumiły, Weroniki

jest już 13 dzień roku
do końca pozostało 352 dni

Rok 2025 nie jest rokiem przestępnym.

Znak zodiaku: Koziorożec

TopDownload

Humor

Nick: Admin
Treść:
Słynny japoński zegarmistrz?
- Chodzi Budzika

Reklama


Psychologia Portal
Wszystko o Pianinie
Skracacz Linków
SeoWebDirectory
Rośliny Genetyka
Centrum Kawy
Herbata

Konie.XMC.pl
Stany Zjednoczone
Irak Islam